Odbyło się 17 listopada 2016r i było nietypowe. W Izerce gościliśmy małżeństwo Teresę i Jerzego Tańskich, którzy przygodę z paletą i pędzlem rozpoczęli kilka lat temu będąc na emeryturze, ich obrazy przedstawiają pejzaże, portrety, martwą naturę, ale też jest malarstwo abstrakcyjne. Obrazy były eksponowane na wystawach, m.in. w galerii „Muflon” w Jeleniej Górze , w zamku Książ, w Kolegium Karkonoskim, aż dotarły do Izerki, prezentowane na sztalugach od kilku tygodni zachwycały naszych czytelników młodszych i starszych, turystów barwą , kształtem i szczególną aurą jaką mają karkonoskie krajobrazy.

W rozmowie z czytelnikami Jerzy Tańki, podkreślał, że natchnienie dają mu Góry Karkonoskie, inspiruje go bliskie sąsiedztwo lasu, strumyka, piękno drzew, zwłaszcza rosnące buki, jego żona zdradziła, że pochodzą z Lublina, wcześniej przez 20 lat mieszkali w Jeleniej Górze, by już na stałe osiąść w Szklarskiej Porębie, która ich bezustannie zachwyca.

Na pytanie dlaczego nie sprzedają swoich obrazów zgodnie odpowiedzieli, że nie są rzemieślnikami, pani Teresa potwierdziła zdanie męża, że ich malowanie się różni wieloma szczegółami dla niej przejście z realistycznego na malarstwo abstrakcyjne jest pokazaniem cech ludzkich niejednokrotnie ukrytych przez nas samych, bo nie akceptowanych, takie jak przemoc, obojętność, złość, uzależnienie. W podsumowaniu powiedziała, „że mają wspólne zainteresowania malarstwem, ale rożne spojrzenia na to co robimy”, w wyłożonej Księdze Pamiątkowej liczni goście w tym kuracjuszka z Domu Zdrojowego Teresa Skrzypczyk z Gdyni pisząc, że „Piękne obrazy i możliwość ich poznania i twórców pozwoliły przeżyć miłe chwile”.

Halina Burkowska – emerytowana nauczycielka fizyki wzruszyła obecnych opowieścią o swoim życiu, gdyż jej droga do poezji jak to określiła była kręta, a pisanie przyszło późno, gdyż wcześniej ni było na to czasu. W jesieni życia nabrała odwagi, ze swoimi wierszami udała się do Stowarzyszenia w Cieniu Lipy Czarnoleskiej, które wydało pierwszy tomik poezji „Miedzy niebem i ziemią” prezentowany był rok temu w Izerce.
Szkoląc swój warsztat poetycki spotyka się z innymi twórcami i wydaje nowe wiersze. Nasi czytelnicy dostali od autorki antologie „Dekada kwitnących Lip” a w niej m.in. „Moje wiersze”

Z chwili ukradzionych
codziennym obowiązkom
wyplatam warkocz nadziei.
Dodaję parę pasemek
rozbłysku słońca
na cudach natury
parę skurczów
mego chorego serca
i tak powstaje mój wiersz.

Brawa jakie dostali nasi specjalni goście bardzo ich wzruszyły, były też akcenty nostalgiczne kiedy Teresa Tańska (przez wiele lat wykładowca w Karkonoskiej Państwowej Szkole Wyższej w Jelenie Górze) przytulała do siebie swoją uczennicę Małgorzatę Iwasiutę.

Już przy kawie, przepysznym cieście upieczonym przez poetkę były rozmowy ale też specjalne dedykacje, wiele pytań, a przede wszystkim cudowny nastrój w jakim nas wszystkich obecnych wprowadzili wyjątkowi goście i ich malarskie oraz poetyckie prace.[Best_Wordpress_Gallery id=”138″ gal_title=”Piękno w malarstwie i poezji”]